Wygrana w Pucharze

Wygrana w Pucharze

Grabka Grabica pokonała dopiero po rzutach karnych zespół Woli Krzysztoporskiej i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Polski.

Nic nie zapowiadało takiego przebiegu meczu. Już po kilku minutach wyszliśmy na prowadzenie, pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Król. Przejęliśmy inicjatywę i cały czas atakowaliśmy rywali. Nie potrafiliśmy jednak strzelić kolejnego gola, gdyż nasi ofensywni gracze marnowali 100% sytuacje. Do przerwy prowadziliśmy więc 1-0. Po przerwie obraz gry się nie zmienił, Grabka nie potrafiła wykończyć składnych akcji. Mniej więcej w 75 minucie do głosu doszedł zespół Gospodarzy, który zaczął stwarzać groźne sytuacje. Pod koniec meczu udało się doprowadzić do remisu. Po strzale w krótki róg i błędzie naszego bramkarza Adriana Bąbola straciliśmy prowadzenie. Wola próbowała pójść za ciosem, lecz dobrze radziła sobie nasza obrona pod wodzą Krzysztofa Jodłowskiego. 90 minut nie przyniosło rozstrzygnięcia więc przyszedł czas na 30 minut dogrywki, która okazała się bardzo zacięta. Grabka podrażniona stratą gola próbowała zdobyć bramkę a rywale uskrzydleni po wyrównaniu w końcówce również nie ustępowali. I to właśnie oni zdobyli bramkę w pierwszej części dogrywki i prowadzili 2-1. W drugiej połowie Grabka nie ustawała z atakami, co przyniosło efekt w postaci bramki. Po krótkim wykonaniu rzutu rożnego, dokładnym dośrodkowaniem popisał się Grzegorz Piekarski a piłkę w siatce po precyzyjnym strzale głową umieścił Łukasz Król. Gospodarze jak i Goście mieli jeszcze w samej końcówce dogrywki sytuację lecz ich nie wykorzystali. Sędzia zakończył dogrywkę i po 120 minutach gry mieliśmy wynik 2-2. Rozpoczęliśmy konkurs rzutów karnych. Do pierwszej jedenastki podszedł Krzysztof Jodłowski i przestrzelił. Zawodnik rywali pewnie wykonał rzut karny i przegrywaliśmy po pierwszej serii 0-1. W drugiej serii bramkę strzeliły oby dwa zespoły a strzelcem dla Grabki był Przemysław Krawczyk. Następnego karnego pewnie wykonał strzelec dwóch bramek w meczu Łukasz Król, a strzał zawodnika Woli obronił nasz bramkarz. Po trzeciej serii mieliśmy więc 2-2. Do czwartek karnego podszedł Przemysław Król, który w meczu zmarnował najwięcej sytuacji w swojej karierze. Powinien mieć na swoim koncie co najmniej potrójnego hat-tricka. Karnego strzelił na dwa tempa i nie dał szans bramkarzowi rywali. Wola również strzeliła swojego karnego. Kolejnym strzelcem karnego był Grzegorz Piekarski. Pewnym strzałem całkowicie zmylił bramkarza, który sam podszedł do karnego swojego zespołu i go wykorzystał. Po pięciu seriach mieliśmy wynik 4-4. Do jak się okazało ostatniego karnego podszedł Adrian Kowalski, który pewnym strzałem pokonał bramkarza Woli. Adrian Bąbol zrehabilitował się za fatalne wpuszczenie pierwszej bramki w meczu
i świetnie obronił strzał z jedenastu metrów zawodnika Woli. Wygraliśmy konkurs rzutów karych 5-4 i awansowaliśmy do kolejnej rundy.

Grabka: A.Bąbol, G.Piekarski, K.Jodłowski, P.Cieślikiewicz, M.Podsiadłowski, M.Samojluk(75’ A.Kowalski), P.Krawczyk, M.Suma(55’ M.Nowak), M.Król(82’ K.Pirek), Ł.Król, P.Król.

W przyszły weekend zaczynamy ligę. Pierwszym rywalem Grabki będzie zespół z Mniszkowa. Mecz odbędzie się
w niedzielę 16.08.2015 o godzinie 15:30 na stadionie w Szydłowie.

Grabka Hej !

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości